Podróże samochodem do zimowych kurortów w Austrii, Francji czy we Włoszech mogą być sporym obciążeniem dla domowego budżetu. Wyruszając z Polski niejednokrotnie trzeba pokonać ponad tysiąc kilometrów, co przy obecnych cenach benzyny generuje koszty powyżej 500 zł w jedną stronę. Jest jednak sposób na obniżenie wydatków – współdzielenie przejazdów.
Jak to działa? Wystarczy, że kierowca wybierający się na zimowy wypoczynek zarejestruje się w serwisie BlaBlaCar i opublikuje swój przejazd. Należy podać miejsce wyjazdu oraz docelowe, datę podróży, informację o liczbie wolnych miejsc w samochodzie oraz cenę przejazdu i… czekać na zgłoszenia od pasażerów udających się w tym samym kierunku.
Wybierając się w podróż z Warszawy do austriackiego Zell am See za przejazd w jedną stronę zapłacimy około 360 zł, a do francuskiego Val Thorens – około 700 zł (cena uwzględnia sam koszt benzyny – bez opłat drogowych, ubezpieczenia czy eksploatacji samochodu). Jeśli kierowca zdecyduje się wziąć ze sobą trzech pasażerów, koszty jego przejazdu obniżą się nawet o 75%, a zaoszczędzoną kwotę będzie mógł spożytkować na jeszcze ciekawsze spędzenie czasu na miejscu.
Wspólne przejazdy to także szansa dla pasażerów na bardziej komfortowe i ekonomiczne podróżowanie. Decydując się na wspólną podróż mogą mieć pewność, że komfortowo dojadą na miejsce, a dodatkowo będą mogli zabrać ze sobą bagaże i sprzęt narciarski lub snowboardowy. Zaletą takiego rozwiązania jest również szansa na poznanie interesujących osób – wspólna podróż w jedno miejsce i w tym samym celu może stanowić początek ciekawej znajomości i upłynie szybciej niż samotna jazda.
Wyjazd na zimowy urlop w górach wiąże się z dużymi wydatkami – koszty dojazdu, zakwaterowania, wyżywienia i skipassów stanowią pokaźną kwotę w domowym budżecie – mówi Michał Pawelec, zarządzający serwisem BlaBlaCar w Polsce. Kierowcy mogą jednak znacząco obniżyć koszty przejazdu zabierając ze sobą pasażerów. Taka podróż będzie nie tylko bardziej ekonomiczna i ekologiczna, ale także ciekawsza. Samochód jest bowiem przestrzenią, która sprzyja pasjonującym rozmowom – zwłaszcza, gdy i kierowca, i pasażerowie mają wspólną pasję – dodaje Pawelec.
*Sondaż przeprowadzony na początku grudnia 2016 r. przez IQS.